Zielona herbata – polifenole górą

Zielona herbata cieszy się coraz większą popularnością. Chyba każdy słyszał już o jej dobroczynnym wpływie na organizm. Mówi się, że pomaga...

Zielona herbata cieszy się coraz większą popularnością. Chyba każdy słyszał już o jej dobroczynnym wpływie na organizm. Mówi się, że pomaga w odchudzaniu, przyspieszając metabolizm, chroni przed rakiem, obniża ciśnienie, a nawet leczy trądzik. Ale to nie jedyne jej zalety. Napar z zielonej herbaty dodaje energii, która będzie doskonałym paliwem do działania podczas całego dnia.


Działanie zielonej herbaty

Wydawać by się mogło, że jeśli coś działa aż tak pozytywnie na nasze zdrowie, to musi być zapewne niesmaczne. Okazuje się jednak, że zielona herbata ma nie tylko delikatny, przyjemny posmak, ale w zależności od gatunku może być wręcz wyborna.
Zielona herbata jest bogatym źródłem teiny, która posiada takie same właściwości, jak zawarta w kawie kofeina. Działanie  teiny jest jednak subtelniejsze, wolniejsze i dłuższe. Jest to związane ze wzajemnym oddziaływaniem substancji, wchłanianych z naparu z herbaty prosto do krwi. Teina pobudza organizm do działania, uwalniając ukryte pokłady energii oraz poprawia koncentrację. Dostarczanie do organizmu teiny, likwiduje objawy zmęczenia fizycznego i wspomaga wyczerpujące treningi wytrzymałościowe.

Czy zielona herbata może zastąpić kawę?

Zielona herbata ma mniejszą, niż kawa zawartość kofeiny. Filiżanka naparu z zielonych liści zawiera około 30mg kofeiny, a kawa około 100 – 150mg. W takiej sytuacji kawa jest na zdecydowanie wygranej pozycji, dlatego pod tym względem ciężko je porównywać.
W związku z tym, że zielona herbata ma niższą ilość kofeiny, jej picie jest uważane za bardziej zdrowe, niż pobudzanie się kawą. Dobrze jednak wiedzieć, że jej nadmiar może doprowadzić do odwodnienia i wypłukiwania minerałów z organizmu. Podobnie jak w przypadku kawy, zbyt duże ilości zielonej herbaty stwarzają zagrożenie niedoborów żelaza i mogą zakłócać wchłanianie tego pierwiastka z jedzeniem. Regularne przyjmowanie dużych dawek wywołuje bezsenność, kołatanie serca, stany niepokoju i lęku, dolegliwości związane z funkcjonowaniem przewodu pokarmowego. Jest odradzana kobietom w ciąży.

Jak parzyć zieloną herbatę, by dostarczała najwięcej energii?

Najbardziej pobudzająco działa zielona herbata parzona przez około 2-3 minuty, ale nie dłużej niż 5-6 minut. Powyżej 6 minut napar z herbaty zadziała zupełnie odwrotnie, czyli wpłynie na nas uspokajająco i relaksująco. Woda, którą zalewamy herbatę nie powinna być wrząca i wynosić odpowiednio do jej rodzaju. Pamiętajmy też, że herbaty nie należy pić na pusty żołądek, dlatego że pobudza go do wytwarzania kwasów trawiennych.

Zielona herbata podczas odchudzania
 
Zielona herbata ma właściwości odchudzające. Doszli do tego Japońscy naukowcy, którzy stwierdzili, że podnosi ona znacznie metabolizm w organizmie. Dzięki temu spala ona kalorie, a nawet tłuszcz. Oczywiście jedna filiżanka nie daję wielkich efektów, ale picie codziennie 3 – 4 filiżanek może obniżyć nadwagę o kilka kilogramów. 

 
Co ma w sobie zielona herbata, że odchudza?  Zawiera ona w sobie katechiny, z których najważniejszy jest galusan epigalokatechiny  (EGCG ).  To właśnie ten przeciwutleniacz powoduje wzrost metabolizmu. Po za tym obniża ryzyko wystąpienia zawału serca, zakrzepów i miażdżycy tętnic. Przeprowadzone badania pokazują, że codzienne spożywanie zielonej herbaty spala w naszym organizmie 100 kalorii. To nie jest dużo, ale w ciągu miesiąca robi się niezła sumka. Dołożyć do tego ćwiczenia i już żadne suplementy diety nie będą potrzebne.

Po za tym zielona herbata obniża poziom apetytu. Dlatego jest polecane wypicie jej pół godziny przed posiłkiem. Wypełni ona  żołądek i zmniejszy chęć jedzenia. Wykonane badania na Uniwersytecie w Chicago pokazały, że szczury, które przyjmowały zielona herbatę straciły 21% masy swojego ciała. Również zmniejszył im się apetyt o 50%. Eksperyment nie były długi bo trwał zaledwie 7 dni. Dał jednak potwierdzenie, że zmniejsza ona głód.
Pamiętaj, że nie należy jej pić z cukrem. Bo wtedy spalone kalorie nic nie dadzą. Zacznij trenować, a zieloną herbatę potraktuj jak elementy diety, który będzie wspomagał odchudzanie. Na efekty trzeba trochę poczekać.

POLECANE POSTY

1 komentarze

  1. Ja mam takaie fazy - potrafię pić zieloną herbatę przez miesiąc, a potem przez miesiąc jej nie pic, ale Twój wpis zachęcił mnie do jej zaprzenia - woda już wstawiona :) :) :)

    OdpowiedzUsuń